Roman Polański spędza już czwarty dzień w szwajcarskim areszcie. Oficjalnie miejsce jego pobytu jest utrzymywane w tajemnicy. Nieoficjalnie jednak mówi się, że reżyser przebywa w największym więzieniu w Zurychu.

To gigantyczny budynek przy Badenerstrasse. Byłam tam dziś i zrobiłam zdjęcia

Na przeciw znajduje się kancelaria szwajcarskiego prawnika Romana Polańskiego - Lorenza Erni

W areszcie śledczym może przebywać 170 zatrzymanych. Są przetrzymywani w celach jedno lub dwuosobowych. Mają tam do dyspozycji stół, łóżko, szafki, kącik sanitarny i telewizor. Dostają trzy posiłki dziennie i mają prawo do jednej godziny spaceru. Odwiedziny możliwe są raz w tygodniu. Częściej można kontaktować się z prawnikami. Można też rozmawiać z nimi przez telefon.