Na 10 lat więzienia został skazany 54-letni Przemysław S., nauczyciel wychowania fizycznego, który jadąc samochodem po pijanemu śmiertelnie potrącił 14-letniego chłopca.
Do wypadku doszło 17 sierpnia 2019 roku w Sichowie Dużym w gminie Rytwiany (woj. świętokrzyskie). W rejonie skrzyżowania dróg lokalnych 53-letni wówczas kierowca forda fiesty uderzył w jadącego przed nim 14-letniego rowerzystę. Samochód mężczyzny otarł się dodatkowo o jadącą z naprzeciwka hondę.
Na miejscu przez prawie dwie godziny reanimowano rannego chłopca. Udało się przywrócić jego funkcje życiowe, a śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał go do szpitala w Kielcach. Lekarze walczyli o jego życie, ale chłopiec następnego dnia zmarł.
Po badaniu alkomatem na miejscu wypadku okazało się, że kierujący fordem Przemysław S., nauczyciel wychowania fizycznego, miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie.
W pierwszej instancji Sąd Rejonowy w Staszowie skazał sprawcę śmiertelnego wypadku na 9 lat więzienia, 70 tys. zł nawiązki oraz dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Apelację od wyroku złożyli, zarówno prokuratura, jaki i obrońcy Przemysława S.
Sąd Okręgowy w Kielcach, który rozpatrywał odwołanie, podwyższył w piątek karę więzienia dla sprawcy wypadku do 10 lat.
To przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 12. Sąd uznał, że procent alkoholu we krwi mężczyzny i stopień zaniedbania z jego strony był tak wysoki, iż adekwatną karą do stopnia zawinienia będzie 10 lat pozbawienia wolności. Dlatego wyrok został zaostrzony - powiedział rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach Tomasz Durlej.
Wyrok jest prawomocny.
