Niebezpieczna wycieczka młodego kangura do centrum handlowego w Melbourne. Zwierzę spędziło ponad dwie godziny, siedząc 50 metrów nad ziemią - na krawędzi dachu budynku. Aby ściągnąć kangura, trzeba było go najpierw uśpić. Zwierzę bezpiecznie przewieziono do buszu.

Kangury kiedy są przestraszone, reagują nerwowo. Starają się uciec. Nie zdają sobie sprawy, że pakują się w jeszcze większe kłopoty - tłumaczy zachowanie zwierzęcia Manfred Zabinkas, ratownik zwierząt.