Kilka tysięcy fałszywych wiz słowackich, używanych w przemycie ludzi z Wietnamu, Indii i innych wschodnich krajów znaleziono w jednym z domów w Nowym Sączu. Policja zatrzymała 35-latka, prawdopodobnie członka międzynarodowej grupy trudniącej się przerzutem ludzi przez Polskę i Słowację na Zachód.

Polska i Słowacja były ważnym etapem podróży obywateli wschodnich państw. Potem jednak każdy z nich trafiał do Niemiec i innych zachodnich krajów. Przedsięwzięcie było prowadzone na bardzo dużą skalę - w domu 35-letniego mieszkańca Nowego Sącza policjanci znaleźli prawie 10 tysięcy blankietów słowackich wiz i profesjonalny sprzęt drukarski, m.in. maszynę poligraficzną do druku offsetowego, matryce drukarskie, farby, wykrojniki i pieczątki. Mężczyzna miał także oryginalne wizy z paszportów obywateli Indii i Wietnamu. Przemyt trwał co najmniej kilka lat, więc trudno powiedzieć ilu nielegalnych imigrantów przestępcy przerzucili na Zachód. Zamieszanym w działalność grupy grozi nawet do 15 lat więzienia.

foto RMF

13:20