F-16 izraelskiego lotnictwa rozbił się na północy kraju. Pilot zdołał się katapultować i bezpiecznie wylądował na ziemi w okolicach Dżeninu na Zachodnim Brzegu Jordanu. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną awarii. W rejonie wypadku zanotowano rzadką w Izraelu burzę śnieżną.

To drugi dziś incydent lotniczy w Izraelu. Wcześniej śmigłowiec wojskowy musiał awaryjnie lądować w okolicach miasta Ashkelon, na południe od Tel Awiwu. Pilotowi nic się nie stało. Także i w tym przypadku nieznane są przyczyny awarii maszyny.

13:15