Być może już niedługo w sklepach pojawi się "niewidzialna" prezerwatywa dla kobiet. Pracują nad nią intensywnie kanadyjscy badacze.
Doświadczenia nad tym wynalazkiem są już tak daleko posunięte, że minister zdrowia Kanady oznajmił o rozpoczęciu klinicznych prób z "gumką-niewidką". Naukowcy z uniwersytetu w Quebecu dostaną od rządu 230 tysięcy dolarów na przeprowadzenie testów.
Nowa prezerwatywa, mimo że niewidka, nie ma jednak w sobie nic z magii. Kondom składa się z opartej na polimerach substancji ciekłej. Taką płynną niewidzialną prezerwatywę panie powinny sobie aplikować przed stosunkiem z partnerem. W temperaturze ciała substancja zmienia się w żel i stanowi ponoć świetne zabezpieczenie przed ciążą, chorobami wenerycznymi i AIDS.
Nawet w dziedzinie antykoncepcji kobiety coraz bardziej upodabniają się do mężczyzn.
