W łódzkiej prokuraturze jest przesłuchiwany biznesmen - Piotr M., który według śledczych naraził skarb państwa na stratę w wysokości ponad 920 tysięcy złotych. To z tytułu podatku VAT, dochodowego, akcyzowego i opłaty paliwowej.

Około godziny 17 przesłuchanie zostało przerwane. Kontynuowane będzie jutro.

To kolejne spotkanie Piotr M. z prokuratorami. Wcześniej Sąd Okręgowy w Krakowie skazał go na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat i na 500 tysięcy złotych grzywny za oszustwa podatkowe. Wtedy były poseł za pomocą fałszywych faktur dopuścił się oszustw podatkowych na kwotę miliona 400 tysięcy złotych. Na potrzeby tego śledztwa biznesmen wrócił ze Stanów Zjednoczonych dopiero, kiedy otrzymał list żelazny.