Na 7 lat więzienia skazał sąd w Poznaniu 28-letniego Roma Adriano W., który rok temu w październiku wjechał w postój taksówek na poznańskich Ogrodach. Mężczyzna był pijany. Jeden taksówkarz zginął, drugi został ranny.

Wypadek wstrząsnął Poznaniem. Pijany mężczyzna wjechał na postój taksówek. Adriano W. miał 2,2 promila alkoholu we krwi, ale nie do końca było jasne czy to on kierował Mercedesem. Obrońcy dowodzili przed sądem, że dowody są niejednoznaczne. Adriano miał być pasażerem, kierowcą zaś niejako Lolo, którego danych w czasie procesu nie udało się ustalić. Sąd uwierzył biegłym, którzy stwierdzili, że swoje obrażenia oskarżony mógł doznać tylko jako osoba siedząca za kierownicą.

Sąd skazał oskarżonego za jazdę po alkoholu i spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu. Wyrok ma zostać podany do publicznej wiadomości, a personalia sprawcy ujawnione.

W sądzie była żona taksówkarza, który zginął w wypadku, ale nie chciała rozmawiać z dziennikarzami. Chętnie mówił za to ranny taksówkarz.