Prezydent Rosji Władimir Putin zażądał podwyższenia wydatków na cele wojskowe. Decyzję taką podjął po powrocie z Siewieromorska, gdzie przebywał w związku tragedią okrętu podwodnego "Kursk".

Podobnego zdania jest też przewodniczący rosyjskiego parlamentu - Gienadij Sielezniow. Aby rosyjskie wojsko dostało więcej pieniędzy, konieczna jest korekta budżetu na przyszły rok. Sielezniow powiedział agencji Iterfax, że w przyszłym roku na potrzeby armii i przemysłu zbrojeniowego powinno zostać przeznaczone trzy procent produktu narodowego brutto, czyli ponad siedem miliardów dolarów.

Dla porównania - kwota przeznaczona na przyszłoroczne cele socjalne, na przykład renty, emerytury, opiekę zdrowotną jest o połowę mniejsza.

07:00