Blisko cztery godziny trwał protest stoczniowców na ulicach Szczecina. Kilkutysięczny tłum po zakończeniu blokady trasy wjazdowej i wyjazdowej z miasta dotarł do stoczni.

Stoczniowcy zablokowali wczoraj ulicę Gdańską, najbardziej newralgiczny punkt Szczecina. Policjantom nie udało się siłą usunąć ich z jezdni, doszło do przepychanek.

Protest nie ma na celu zablokowania miasta, tak jak w piątek, a jedynie po raz kolejny zwrócenie uwagi na nasz los - mówili stoczniowcy. Podczas przemarszu ulicami, mijając banki stoczniowcy krzyczeli Złodzieje, złodzieje oraz Stocznia nasza, a nie wasza.

Stocznia od czterech miesięcy nie pracuje, a 6-tysięczna załoga nie otrzymuje pensji.

foto Jerzy Korczyński RMF

05:30