Ośrodek Pomocy Społecznej w Katowicach przestał wypłacać zasiłki tym, którzy mieli telefony komórkowe. Okazało się, że około 20 osób nie miało pieniędzy na jedzenie, ale za to bez problemu opłacało rachunki za telefon.

Pobierający pieniądze w jednych dokumentach informowali, a w innych nie, że mają komórkę. MOPS sprawdził ponad 600 takich osób; około 20 zasiłki zabrano. Wyszło bowiem na jaw, że albo korzystają one z pomocy i jednocześnie zarabiają, albo na komórkę wydają zbyt dużo.

Ci, którzy telefon mieli na kartę, albo wydawali na niego niewiele zasiłki pozostawiono. Jeśli komuś pieniądze zabrano miał prawo do odwołania; nie zgłosił się jednak nikt.