Na prośbę Stanów Zjednoczonych niemieckie władze przejęły ładunek 30 ton cyjanku sodu. Jak podaje poniedziałkowy numer tygodnika „Der Spiegel”, oficjalnie ładunek miał być przesłany z Niemiec do Singapuru. Waszyngton jest przekonany, że towar miał w rzeczywistości trafić do Korei Północnej.

Cyjanek sodu jest związkiem używanym m.in. w metalurgii, ale może też służyć do produkcji broni chemicznej, gazu bojowego Tabun.

W minionym tygodniu niemieckie służby wywiadowcze wydały ostrzeżenie, że Korea Północna może próbować zdobyć zakazane materiały pod pretekstem firm działających w Chinach i Singapurze.

Dlatego też wszystkie ładunki zmierzające do tych krajów są sprawdzane szczególnie dokładnie.

W ubiegłym miesiącu władze w Berlinie wstrzymały eksport specjalnych rur aluminiowych, które mogły być wykorzystane w procesie pozyskiwania wzbogaconego uranu i plutonu, czyli materiałów służących do budowy bomby jądrowej.

13:35