Podaję wyniki głosowań imiennych polskich eurodeputowanych nad niekorzystnym dla Polski raportem Bernharda Rapkaya, określającym zasady zatrudniania w nowej służbie dyplomatycznej UE.

Jak pisałam na poprzednich blogach dokument nie daje Polsce żadnych gwarancji sprawiedliwego podziału stanowisk o co od miesięcy zabiegał Jacek Saryusz-Wolski (PO). Mimo to "za" raportem głosowała większość (16) eurodeputowanych PO oraz 3 z SLD. Przeciwko raportowi głosowali jednomyślnie europosłowie PiS oraz 3 z SLD. Poparcia swojego nie udzieliło także 11 posłów z PO, wstrzymując się od głosu. Najbardziej podzielona z tego głosowania wyszła Platforma Obywatelska, gdzie 16 posłów jawnie nie poparło swojego szefa klubu, Jacka Saryusz-Wolskiego. Oto wyniki, które spisałam na podstawie protokołu PE z dn.20.10.10.

- za raportem głosowało 16 posłów z PO : Handzlik, Hibner, Kaczmarek, Kalinowski, Kolarska-Bobinska, Kozłowski, Lisek, Łukaciejewska, Marcinkiewicz, Nitras, Skrzydlewska, Thun Und Hohenstein, Zalewski, Zasada, Zwiefka, Danuta Huebner

oraz 3 z SLD : Szenyszyn, Siwiec, Zemke (twierdzi, że głosował przeciw, zamierza złożyć korektę)

- przeciw głosowali posłowie PiS : Cymański, Gróbarczyk, Kamiński, Kowal, Kurski, Migalski, Piotrowski, Szymański, Włosowicz, Wojciechowski

oraz posłowie SLD : Geringer de Oedenberg, Gierek, Liberadzki

- wstrzymali się od głosu posłowie PO : Borys, Grzyb, Jazłowiecka, Jędrzejewska, Olbrycht, Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Sonik, Trzaskowski, Wałęsa

W sumie raport poparło 513 eurodeputowanych, 51 było - przeciw, a 98 wstrzymało się od głosu.