Mycie rąk i zasłanianie ust to najprostsze i - o dziwo - najskuteczniejsze metody przeciwdziałania epidemii grypy i innych wirusowych chorób drug oddechowych. Do takiego wniosku doprowadziła międzynarodowy zespół naukowców analiza kilkudziesięciu programów badawczych, które sprawdzały, jak najlepiej chronić się przed zakażeniem.

Jak pisze w najnowszym numerze "British Medical Journal", mycie rak wodą i mydłem oraz popularne zwłaszcza w Japonii noszenie maseczek zasłaniających usta to najlepszy sposób, by nie dopuszczać do rozprzestrzeniania się grypy, ptasiej grypy, czy SARS. W przypadku pracowników służby zdrowia przydają się także gumowe rękawiczki i fartuchy ochronne. Analiza badań różnych sposobów ochrony przed zakażeniem pokazała, że to metody znacznie skuteczniejsze niż szczepienia, czy stosowanie leków przeciwwirusowych.

To i dobra, i zła wiadomość. Dobra, bo każdy samemu może najlepiej zadbać o zdrowie swoje i innych przy pomocy metod, które są proste i mało kosztowne. Z drugiej jednak strony medycyna sugeruje nam, że jej możliwości są w tej sprawie są mocno ograniczone i w ten sposób sama jakby troche umywa ręce.