"Kiedy słyszymy polityków mówiących o chorobach, które roznoszą uchodźcy, albo że stanowią wielkie niebezpieczeństwo, to tworzy to sferę zagrożenia publicznego" - mówi gość "Dania do Myślenia" w RMF Classic, Paweł Cywiński z portalu uchodźcy.info. Pytany o zagrożenie terrorystyczne odpowiada, że uchodźcy sami w sobie takiego zagrożenia nie stanowią. "W przypadku relokacji są czterokrotnie sprawdzani" - dodaje. Choroby? "Za każdym razem jest filtr sanitarny – są badani, szczepieni i sprawdzani" - mówi gość RMF Classic. Uchodźcy zabierają Polakom pracę? Zdaniem Cywińskiego uchodźcy mogą nam pomóc, ponieważ "każdego roku zmniejsza się liczba Polaków i Polska co roku potrzebuje 230 tys. nowych rąk pracy".

Tomasz Skory: Przygotowując start największego internetowego źródła informacji o problematyce uchodźców zdawaliście sobie sprawę, że ściągacie sobie na głowę tony hejtu, jakim obdarza się dość często przybyszów z innych kultur? Wiedzieliście, że tak będzie?

Paweł Cywiński: Wiedzieliśmy, że na pewno będzie jakaś negatywna reakcja, chociaż nie spodziewaliśmy się skali - mówimy o kilkuset mailach w ciągu pierwszego tygodnia. Ta skala jest dosyć oszałamiająca. Zwłaszcza, że zazwyczaj hejt był wymierzony w uchodźców. Teraz jest w tych, którzy próbują rzetelnie o tym temacie mówić.

Miał to być portal informujący o rzeczywistości związanej z uchodźcami - obiektywnie, bez uprzedzeń i w oparciu o fakty.

Jak najbardziej, ale rzeczywiście nie wszystkim się to podoba. Niektórzy uważają, że jesteśmy zdrajcami. W związku z tym te hejty spływają.

Ale już się troszkę uspokoiło po paru tygodniach?

Troszkę się uspokoiło. W tej chwili jest czas, żeby te najbardziej niebezpieczne, grożące życiu zgłaszać do prokuratury.

I robicie to?


Robimy.

Nie ma żartów. Chciałem porozmawiać o zamyśle tego projektu, bo to jest chyba robienie czegoś, dlatego że z zadania nie wywiązuje się administracja, która zadeklarowała przyjęcie paru tysięcy uchodźców, ale atmosfery wokół nich - jak widać - raczej nie poprawia.

Nie tylko nie poprawia, ale wręcz momentami zaognia. Kiedy słyszymy polityków mówiących o chorobach, które roznoszą uchodźcy, albo że stanowią wielkie niebezpieczeństwo, to tworzy to atmosferę zagrożenia publicznego. Ponieważ nie było do tej pory w Polsce takiego miejsca, gdzie można znaleźć gigantyczną dawkę informacji na temat uchodźców - miejsca dla Polaków, dlatego postanowiliśmy coś takiego kompletnie oddolnie stworzyć razem z grupą dwudziestu specjalistów i praktyków.

I omawiacie tam powszechne w Polsce sądy na temat uchodźców. To spróbujmy teraz parę z nich opisać. "Uchodźcy stanowią zagrożenie terrorystyczne" - to jest najpowszechniejsze chyba przekonanie. Wprawdzie nie wszyscy muzułmanie to terroryści, ale wszyscy terroryści to muzułmanie. Prawda czy fałsz?

Uchodźcy sami w sobie nie stanowią żadnego zagrożenia terrorystycznego. Oczywiście kanałami, którymi uchodźcy przybywają do Polski czy do Europy, mogą próbować się przedostawać terroryści. UE wprowadza bardzo rozsądny system relokacji uchodźców. Polega on na tym, że rozmieszcza się ich po różnych krajach. W przypadku relokacji są czterokrotnie sprawdzani przez różne służby specjalne.

Czyli dla terrorystów takie przemieszczanie się jest potencjalnie bardzo pracochłonne i niekoniecznie efektywne.

Oczywiście mogą się wymknąć gdzieś po którymś z tych etapów, ale wtedy wszystkie ich dane biometryczne, odciski palców są w bazach i są poszukiwani na terenie UE.  Z punktu widzenia terrorystów o wiele lepiej poszukiwać ludzi już mieszkających w Europie z poprzednich pokoleń albo wręcz neofitów, jeżeli to są muzułmańscy terroryści, albo po prostu przechodzić nielegalnie granice, ewentualnie dostać się z wizą turystyczną.

Powiedzmy, że mnie pan przekonał. "Uchodźcy - nawet jeżeli nas nie zabiją - to nas zarażą chorobami, zabiorą nam pracę" itd.

Wiadomo, że kiedy się jeździ po świecie, to można się zarazić - zwłaszcza kiedy nasze układy immunologiczne nie są odporne. Natomiast o wiele bardziej są na to narażeni turyści, którzy się nie badają. W przypadku uchodźców za każdym razem jest filtr sanitarny - są badani, szczepieni, sprawdzani.

Ale jak już są u nas, to gdzieś muszą pracować, więc "zabierają nam pracę".

Nie tyle zabierają, ile prawdopodobnie uchodźcy czy imigranci mogą nam pomóc, ponieważ każdego roku zmniejsza się ilość Polaków i Polska potrzebuje 230 tys. rąk pracy.

Co roku?

Co roku nowych. W innym przypadku spowolni się gospodarka. Te kilka tysięcy uchodźców nie tylko nie zabierze nam pracy, ale prawdopodobnie nawet nie pomoże nam w rozwoju gospodarki.

"Europa za kilka, kilkadziesiąt lat zostanie zdominowana przez muzułmanów, bo tradycyjnie w islamie rodziny są znacznie liczniejsze niż w Europie." Niezależnie jakiego wyznania Europejczycy tworzą te rodziny.

Po pierwsze pamiętajmy, że są w Europie kraje tradycyjnie muzułmańskie - jak Albania czy część Bośni. Nie możemy powiedzieć, że w Europie islamu nie było, że islam jest obcy dla Europy. Po drugie - najpoważniejsze badania na świecie przeprowadzone przez PEW Center, czyli amerykański instytut badawczy wskazują, że do 2030 być może koło 10 proc. społeczeństwa europejskiego, to będą muzułmanie. Natomiast europejskie badania pokazują, że ok. 50 proc. to będą tzw. muzułmanie laicy. 

Czyli religijność wśród imigrantów niekoniecznie jest cechą dominującą - raczej właśnie malejącą.

Jak najbardziej maleje i to z każdym rokiem pobytu w Europie. Jeżeli chrześcijanie boją się tego, że przyjdzie islam i od tej pory Polska będzie muzułmańska, to świadczy to tylko i wyłącznie o słabości wiary.

Czy imigranci naprawdę zagrażają naszej „polskości”? Przeczytaj całą rozmowę na www.rmfclassic.pl