Lekkoatletyczne Halowe Mistrzostwa Polski ruszają dziś w Sopocie. Zawody obejrzy rekordowa liczba kibiców. Dwudniowa impreza to próba generalna przed Mistrzostwami Świata, które w hali Ergo Arena odbywać się będą od 7 do 9 marca.

Na dwudniowe zawody sprzedano już łącznie ponad 11 tysięcy biletów. Każdego dnia na trybunach zasiąść będzie mogło po 6 tysięcy widzów. Jak twierdzą organizatorzy taką frekwencją nie cieszyły się jeszcze żadne lekkoatletyczne Mistrzostwa Polski - nawet te odbywające się na otwartych stadionach.

Dla Sopotu to próba generalna przed dużo ważniejszą imprezą. 7 marca wystartują Halowe Mistrzostwa Świata. Lekkoatletyczna impreza tej rangi pierwszy raz odbędzie się w Polsce.

Wszystko to co ma działać podczas Mistrzostw Świata mamy do przetestowania podczas Mistrzostw Polski. Oczywiście w mniejszych rozmachu jeśli chodzi o liczbę zawodników czy liczbę akredytowanych dziennikarzy, ale już jeżeli chodzi o publiczność to jesteśmy praktycznie pewni, że wszystkie bilety zostaną wyprzedane i hala będzie pełna - mówi Bartosz Tobieński z Ergo Areny.

Rekordowa będzie nie tylko liczba kibiców, ale także zawodników i zawodniczek. Jak informuje Polski Związek Lekkiej Atletyki do zawodów zgłosiło się już ponad 300 sportowców. Wśród nich także oczywiście najlepsi polscy lekkoatleci. Między innymi Tomasz Majewski - dwukrotny mistrz olimpijski w pchnięciu kulą czy Anna Rogowska - złota medalistka Mistrzostw Świata i halowych Mistrzostw Europy w skoku o tyczce. W biegu na 800 metrów o medal walczyć będzie między innymi dwóch świetnych biegaczy: Adam Kszczot, dwukrotny halowy Mistrz Europy na tym dystansie i Marcin Lewandowski, który przed 4 laty wywalczył złoto na otwartym stadionie.

Sportowcy walczyć będą nie tylko o medale. Wciąż mają szanse na wywalczenie minimów dających prawo do startu w Mistrzostwach Świata. Na razie osiągnęło je 18 sportowców. Po zawodach - w niedzielę wieczorem - Polski Związek Lekkiej Atletyki powinien podać oficjalny skład polskiej reprezentacji na marcowe mistrzostwa.

(j.)