Zaatakował kijem bejsbolowym swojego znajomego, bo - jak twierdził - chciał zmusić go do zwrotu pożyczonych kilka miesięcy temu pieniędzy. Do ataku doszło w Łaziskach Górnych (woj. śląskie) na oczach 5-letniego syna poszkodowanego. Jak się później okazało, agresor ma na koncie również inne przestępstwa.

Do zdarzenia doszło w środę, 5 kwietnia, po godzinie 18.

Policjanci z łaziskiego komisariatu zostali wezwani na ulicę Łąkową i Zwałową, gdzie na drodze młody mężczyzna uderza metalowym kijem drugiego mężczyznę. Chwilę później agresor został zatrzymany. Okazało się, że bijąc swoją ofiarę po całym ciele, 22-latek chciał wymusić zwrot pieniędzy, które kilka miesięcy temu pożyczył znajomemu - informuje śląska policja.

Jak podali mundurowi, "cała ta sytuacja rozegrała się na oczach świadków, w tym stojącego obok 5-letniego syna 36-latka".

Zatrzymany okazał się być znany miejscowym policjantom. W trakcie przeszukania, w jego mieszkaniu śledczy znaleźli 48 sadzonek z roślinami konopi, których uprawa mogła dostarczyć blisko 1400 działek dilerskich środka odurzającego.

Policjanci złożyli do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Mieszkańcowi Łazisk Górnych grozi kara do 3 lat więzienia.