"Myślę, że jeżeli taki przypadek w Polsce się pojawi - a na dzień dzisiejszy nie mamy żadnych doniesień, że taki przypadek tej nowej mutacji Omikron jest w Polsce - na pewno będziemy natychmiast działać" – zapewnił w rozmowie z Polsat News wiceminister zdrowia Waldemar KRASKA. Zapowiedział, że o godz. 11 odbędzie się posiedzenie sztabu kryzysowego. "Na pewno będziemy się pochylali nad różnymi rozwiązaniami. Bo sytuacja jest inna niż jeszcze kilkanaście dni temu" – wyjaśnił.
Chcemy, żeby jak najszybciej - jeżeli pojawi się taka mutacja w naszym kraju - ją znaleźć, ograniczyć to miejsce ewentualne, które się pojawi, to ognisko - podkreślił Kraska, pytany o wariant Omikron koronawirusa. Jak dodał, laboratoria te działają od kilkunastu miesięcy i badają bardzo dużą ilość próbek.
Wiceminister był pytany także o testowanie pasażerów przylatujących do Polski z Południowej Afryki - nie bezpośrednimi rejsami, ale z przesiadką. Dzisiaj jest sztab kryzysowy, gdzie będzie Główny Inspektor Sanitarny na tym zespole - więc pewne decyzje będą podjęte - powiedział.
O posiedzeniu sztabu kryzysowego poinformował jako pierwszy "Dziennik Gazeta Prawna". W spotkaniu wezmą udział przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, Głównego Inspektoratu Sanitarnego oraz Państwowego Zakładu Higieny - Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego. Eksperci chcą oszacować, jakie zagrożenie dla Polski może stanowić nowy wariant oraz jakie ewentualne działania powinny zostać w związku z tym podjęte.
Kraska poinformował też, że w poniedziałek o godz. 14 zbierze się zespół ds. badań genomu i mutacji wirusa SARS-CoV2. Zespół działa w Ministerstwie Zdrowia od 10 maja.
Minister zdrowia Adam Niedzielski polecił inspekcji sanitarnej, by zwracano szczególną uwagę w prowadzonych wywiadach epidemicznych na zagadnienie kontaktu z osobami powracającymi z Afryki, szczególnie RPA. Próbki pobrane od takich osób będą badane w laboratoriach pod kątem genomu wirusa.
