Kolejne ważne wydarzenie w dziejach podboju kosmosu. Astronauci Michael Gernhard i James Reilly po raz pierwszy wyszli w otwartą przestrzeń kosmiczną bezpośrednio ze stacji Alfa. Umożliwiła im to świeżo zainstalowana śluza powietrzna Quest.

Spacer zakończył się przed godziną 11. Astronauci mieli za zadanie przetestować nową śluzę, trapioną po zamontowaniu kłopotami z nieszczelnością. Okazało się, że wszystko działa poprawnie. Gerhard i Reilly zamontowali także dodatkowy zbiornik ze sprężonym azotem oraz wypróbowali nową, krótszą procedurę przygotowań do spacerów, która zabezpiecza przed chorobą kesonową. Sprawdzili też a jakim stanie jest podstawa olbrzymich baterii słonecznych, które dostarczają stacji energii. Wyjście w przestrzeń Gerharda i Reilley’ego to 23 spacer kosmiczny w dziejach stacji Alfa. Wszystkie, oprócz jednego, odbywały się z pokładów wahadłowców. Ten jeden, 8 lipca, był swoistym wewnętrznym spacerem – załoga rozhermetyzowała część stacji. Teraz śluza da załodze stacji swobodę w wychodzeniu na zewnątrz podczas kolejnych 143 spacerów planowanych dop zakończenia budowy Alfy. Dzisiejszy spacer wypadł w rocznice dwóch wyjątkowych wydarzeń w dziejach podboju kosmosu. 32 lata temu na powierzchni Księżyca wylądował Apollo 11. Ćwierć wieku temu sonda Viking 1 osiadła na Marsie.

11:10