Al-Jazeera Kaukazu - tak nazywana jest strona internetowa www.kavkaz.org, na której pojawiają się informacje na temat czeczeńskiego kryzysu. Z tych stron często korzystają zagraniczni dziennikarze, którzy nie mają żadnych możliwości dotarcia do niezależnych informacji na temat poczynań armii rosyjskiej na zajętych terenach Czeczenii.

Rosyjskie władze od lat próbują przekonać świat, że w Czeczenii walki toczą się wyłącznie wokół Groznego. Jednak informacje zamieszczane na stronie kavkaz.org zadają kłam rosyjskiej propagandzie. Również strony kavkaz.org nie są wolne od propagandy - antyrosyjskiej.

Na stronach zamieszczane są krwawe zdjęcia zabitych i zmasakrowanych żołnierzy rosyjskich. Co ciekawe, w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin ze strony kavkaz.org usunięto kontrowersyjne fotografie. Być może po to, aby nie zniechęcać do oglądania strony zachodnich dziennikarzy.

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” pisze na swoich stronach internetowych, że kavkaz.org może być powiązana nawet z amerykańskimi służbami specjalnymi. Autor strony Ugug Mvladu z Bośni przebywa obecnie w Orlando w USA. Połączenie do strony jest prowadzone przez Chicago, gdzie znajduje się komórka wywiadu amerykańskiego do zwalczania przestępczości w sieci.

„Der Spiegel” podkreśla, że kavkaz.org jako jedna z nielicznych radykalnych islamskich stron internetowych nie została zamknięta przez służby amerykańskie po zamachach 11 września ubiegłego roku.

02:05