Nawałnica przeszła we wtorek wieczorem nad miasteczkiem Buetzow w niemieckim landzie Meklemburgia-Pomorze Przednie. Według świadków było to tornado. Rannych zostało co najmniej 30 osób. "Zniszczenia są poważne" - poinformowała policja.

Wiatr łamał drzewa, zrywał dachy i wyrywał okna. Poważnie uszkodził wiele budynków, m.in. kościół, szpital, dom opieki i ratusz. Odłamkami szkła został poraniony burmistrz.

Na miejscu pracuje ponad stu ratowników i strażaków.

Po upalnym dniu gwałtowne burze, którym towarzyszyły ulewy i silny wiatr, przeszły nad północną częścią Niemiec.

(mal)