Niewielki samolot pasażerski z 14 osobami na pokładzie, w tym cudzoziemcami, rozbił się podczas ulewnego deszczu na wzgórzach w okolicach nepalskiej stolicy. Nikt nie przeżył.

Służby ratunkowe twierdzą, że na pokładzie było 6 cudzoziemców - 4 Amerykanów, Japończyk i osoba, której narodowości jeszcze nie ustalono. Maszyna rozbiła się w pobliżu wioski Shikharpur, ok. 80 km na południe od Katmandu. Służby ratunkowe nie są w stanie tam dotrzeć, gdyż w okolicy nie ma dróg. Można tam dojść tylko na piechotę ścieżką z pobliskiego miasteczka, ale jest ona zablokowana z powodu powodzi.

W samolocie produkcji niemieckiej Dornier było 11 pasażerów i trzech członków załogi. Lecieli z Katmandu w okolice Everestu, ale zła pogoda zmusiła maszynę do zawrócenia w kierunku stolicy.