Coraz ostrzejsze polemiki wywołuje we Francji 40-metrowa "Czarna Dama". Chodzi o monumentalną rzeźbę, przedstawiającą lezącą, półnagą kobietę - personifikację Loary. Ma ona zostać umieszczona w dolinie tej rzeki, tuż obok zabytkowego klasztoru.

Przeciwko kontrowersyjnemu przedsięwzięciu protestuje oburzony arcybiskup Tours i stowarzyszenia okolicznych mieszkańców, które zbierają podpisy pod petycjami. Nie krytykujemy samego dzieła sztuki ani jej autora. Protestujemy natomiast przeciwko umieszczeniu tej gigantycznej rzeźby tuż obok klasztoru w Marmutier. To może gorszyć wiernych. Do tego klasztor znajduje się na liście dziedzictwa kulturowego UNESCO! - wyjaśnia rzecznik arcybiskupstwa.

Autor monumentalnego dzieła - znany rzeźbiarz Michel Audiard - uparł się, że personifikacja Loary musi być półnaga, bo ma symbolizować dziewiczy charakter tej rzeki. Wybrał czarny kolor, ponieważ Loara jest jego zdaniem posępna i mroczna. Popierają go lokalne władze finansujące to przedsięwzięcie i mające nadzieję, że olbrzymia rzeźba przyciągnie dodatkowe tłumy turystów.