Dwóch Czechów, podejrzanych o posiadanie narkotyków i broni, zatrzymali policjanci w dotkniętej powodzią Bogatyni. Mężczyznom grozi do ośmiu lat więzienia.

Funkcjonariusze policji i straży granicznej zwrócili uwagę na siedzących w samochodzie mężczyzn, bo zachowywali się podejrzanie. Podczas kontroli okazało się, że obaj znajdują się pod wpływem narkotyków. Poza tym mieli przy sobie blisko 70 porcji amfetaminy, a w samochodzie ukryty był rewolwer, pistolet na ostrą amunicję, pistolet gazowy i kilkadziesiąt sztuk amunicji. Obaj mężczyźni - w wieku 26 i 30 lat - trafili do policyjnego aresztu.

Funkcjonariusze podejrzewają, że zatrzymani pojawili się w Polsce z zamiarem rozprowadzenia narkotyków. Sprawdzą także, czy zabezpieczona broń nie była wykorzystywana do popełnienia przestępstw.