Wisła Kraków nie musi płacić byłemu trenerowi Henrykowi Kasperczakowi zaległego wynagrodzenia - zdecydował sąd Apelacyjny w Krakowie. Kasperczak trenował piłkarzy klubu przez dwa lata. Został wyrzucony, ale "Biała Gwiazda" nie mogła zerwać kontraktu i zdecydowała się wypłacać mu należną pensję.

Sąd uznał, że Kasperczak obejmując potem funkcję trenera reprezentacji Senegalu, naruszył warunki umowy i dalsze wynagrodzenie mu nie przysługuje.

W minionym sezonie Kasperczak prowadził zespół Górnika Zabrze.