Donald Tusk po konferencji w Warszawie wrócił w Dolomity - potwierdził informację RMF FM rzecznik rządu. Premier przerwał urlop w środku tygodnia, przyleciał do Polski, by skomentować raport MAK-u, potem wrócił do Włoch. Jak tłumaczy rzecznik rządu Paweł Graś, premier poleciał po rodzinę.

Niewykluczone, że dziś albo w niedzielę Donald Tusk będzie w Gdańsku - dodał rzecznik rządu.

Agnieszka Burzyńska pytała dziś Bogdana Klicha w Przesłuchaniu w RMF FM, gdzie w tej chwili jest Donald Tusk. Szef MON-u zaprzeczał, by premier wyjechał w Dolomity . Jestem przekonany, że jest w Warszawie - stwierdził minister.

W poniedziałek premier Donald Tusk spotka się w Warszawie z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem.

Rzecznik rządu pytany, kiedy Polska przekaże Rosji oficjalne pismo dotyczące współpracy nad wspólnym raportem ws. katastrofy smoleńskiej, powiedział, że trwają nad nim prace.

W czwartek premier odnosząc się do raportu MAK uznał, że nie jest kompletny, dlatego Polska zwróci się do Rosji o podjęcie rozmów w celu uzgodnienia wspólnej wersji. Nie wykluczył też odwołania się do instytucji międzynarodowych, gdyby rozmowy z Rosją się nie powiodły.