Ponad pół tysiąca pożarów w całej Polsce przez pierwsze dwa dni świątecznego weekendu – to dane Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej. W Wigilię i pierwszy dzień świąt strażacy interweniowali aż 1325 razy. W sumie w ogniu życie straciło osiem osób.

W sobotę i w niedzielę w ogniu zginęło w sumie pięć osób, a 28 zostało rannych. Dziś w nocy doszło do kolejnego tragicznego w skutkach pożaru w Łomży. Tam życie straciły trzy osoby.

Główną przyczyną pożarów, które wybuchały przede wszystkim w godzinach nocnych, były awarie urządzeń grzewczych.

Bardzo niebezpieczny jest nie tylko ogień, ale też tlenek węgla. Zatruły się nim 22 osoby, w tym jedna śmiertelnie.

Strażacy wielokrotnie musieli wyjeżdżać do wypadków drogowych.

Co ciekawe, w ciągu pierwszych świątecznych 48 godzin odebrali też sto fałszywych zgłoszeń.

APA