Zmniejszenie wydobycia i ograniczenie intensywności eksploatacji złóż węgla w kopalniach "Ziemowit" i "Piast" w województwie śląskim, ma zapobiec częstym wstrząsom w Bieruniu, Imielinie i okolicznych miejscowościach. Do odczuwalnych na powierzchni tąpnięć dochodzi średnio dwa razy dziennie.

Nad zapewnieniem bezpieczeństwa górnikom i mieszkańcom Bierunia, Imielina i okolic debatowała dziś powołana w trybie nadzwyczajnymspecjalna komisja przy Wyższym Urzędzie Górniczym w Katowicach. Zapadły już pierwsze decyzje. Zapowiedziano zmniejszenie wydobycia i intensywności eksploatacji węgla.

Kompania Węglowa, w której skład wchodzą kopalnie "Ziemowit" i "Piast", mają także przeprowadzić inwentaryzację budynków w narażonych miejscowościach pod kątem odporności na wstrząsy. Jeśli pojawią się jakieś braki, są zobowiązani by je usunąć. Poprawiony ma zostać także system monitoringu wstrząsów.

Aktywność sejsmologiczna w tym rejonie jest największa od wielu lat. Powodem jest eksploatacja węgla oraz zaburzenia tektoniczne.