Ponad 30 tysięcy złotych musi zwrócić wiceprezydent Poznania. To premia, którą Jakub Jędrzejewski dostał na zakończenie poprzedniej pracy. Eksperci uznali jednak, że została ona przyznana niezgodnie z prawem.

Odprawa Jakubowi Jędrzejewskiemu odchodzącemu prezesowi spółki Szpitale Wielkopolski zgodnie z ustawą mogła się należeć, ale premię powinien zaakceptować zarząd województwa. Problem w tym, że marszałek Wielkopolski wniosku nie widział.

Przewodniczący rady nadzorczej spółki, kolega partyjny z PO, który bezprawnie nagrodę zaakceptował, podał się do dymisji.

Jest już wybrany nowy przewodniczący rady nadzorczej spółki, a druga rzecz to spółka Szpitale Wielkopolskie została zobowiązana do windykacji tych świadczeń  - powiedział reporterowi RMF FM Leszek Sobieski szef departamentu zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim.

Sam wiceprezydent w czwartek, czasu na rozmowę z RMF FM nie znalazł. Nie wiadomo, czy odda pieniądze, czy będzie chciał zmiany decyzji.