Polimex-Mostostal nie dokończy budowy odcinków autostrad A1 i A4 - poinformował Krzysztof Nalewajko z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Powodem zerwania umów są opóźnienia w budowie.

Chodzi o odcinki A1 Stryków-Tuszyn i A4 Rzeszów-Jarosław. W przypadku obu dróg będą wybierani nowi wykonawcy - powiedział Nalewajko.

W połowie grudnia ubiegłego roku GDDKiA wypowiedziała umowę konsorcjum firm Polimex-Mostostal oraz Doprastav na budowę odcinka drogi ekspresowej S69 Bielsko Biała - Żywiec - Zwardoń. Również w tym przypadku powodem zerwania umowy był zbyt powolny postęp prac na budowie.

Umowę na zaprojektowanie i zbudowanie około 40-kilometrowego odcinka A1 od Strykowa do Tuszyna, czyli tzw. wschodniej obwodnicy Łodzi, podpisano w grudniu 2010 roku. Zakończenie prac planowano początkowo na drugą połowę 2013 roku, ale budowa opóźniła się o 10 miesięcy w związku z koniecznością wprowadzenia zmian do założeń projektowych. Na początku tego roku wydano ostatnie zezwolenia na budowę. Polimex-Mostostal miał wybudować tę drogę za 1,158 mld zł.

Ponad 41-kilometrowy fragment autostrady A4 między Rzeszowem a Jarosławiem na Podkarpaciu firma budowała od 2010 roku. W poniedziałek wiceminister infrastruktury i rozwoju Zbigniew Rynasiewicz powiedział w Rzeszowie, że Polimex-Mostostal ma do 6 lutego poinformować Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, czy dokończy budowę tego odcinka.

Dla nas najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby firma przedstawiła gwarancje bankowe i zmobilizowała się do zakończenia budowy tego odcinka do końca tego roku. Bierzemy jednak pod uwagę także drugi scenariusz, że Polimex rezygnuje z dokończenia tej inwestycji; wówczas wybieramy innego wykonawcę - mówił Rynasiewicz.

Budowany przez Polimex-Mostostal odcinek A4 od Rzeszowa do Jarosławia, podobnie jak cała autostrada A4, miał być gotowy przed Euro 2012. GDDKiA szacuje, że droga jest gotowa w ok. 70 proc. Umowa na kwotę 2,1 mld zł została podpisana w 2010 roku.

(mal)