Śląscy policjanci już po raz siódmy zatrzymali 45-letniego mężczyznę, który notorycznie kieruje pojazdem pod wpływem alkoholu. Jak ustalił reporter RMF FM, recydywista nie zastosował się do sądowego zakazu prowadzenia samochodów. Grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia.

Kierowca-pijak był już zatrzymywany przez funkcjonariuszy z Katowic oraz Chorzowa, a ostatnio "miał" pecha do stróżów prawa z Mysłowic. Policjanci zatrzymali go 13 sierpnia na ul. Chopina, gdy prowadził "na podwójnym gazie" poloneza. Tym razem został skontrolowany na ul. Katowickiej, gdy jechał volkswagenem passatem. 45-latek wydmuchał aż 3 promile.

O dalszym losie amatora mocnych trunków zdecyduje sąd.