Blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca pasażerskiego busa, którego zatrzymali dolnośląscy policjanci. Samochodem podróżowały cztery osoby.

Samochód wiozący pasażerów z Wrocławia do Brzegu Dolnego został zatrzymany do rutynowej kontroli drogowej. Policjanci wyczuli od kierowcy silną woń alkoholu.

Po przebadaniu alkomatem okazało się, że kierujący busem 49-latek jest pijany. Mężczyzna trafił do aresztu, grozi mu do dwóch lat więzienia. Jeśli okaże się, że swoim zachowaniem na drodze mógł doprowadzić do katastrofy w ruchu lądowym, to kara może wzrosnąć nawet do ośmiu lat.