Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej przejęła śledztwo w sprawie OK Services Travel. W wakacje biuro upadło i ponad 700 turystów musiało wcześniej wrócić do kraju. Część w ogóle nie wyjechała na urlop.

Do śledczych zgłasza się coraz więcej osób, które czują się poszkodowane przez OK Services Travel. Prokuratura nie wyklucza też przesłuchania zagranicznych kontrahentów biura. Oznacza to, że śledztwo coraz bardziej się rozrasta i komplikuje. Na razie jest mowa o trzystu zgłoszeniach od pokrzywdzonych turystów. W tej samej prokuraturze prowadzona jest podobna sprawa, tyle, że w tym przypadku, chodzi o inne biuro turystyczne.

W sierpniu biuro podróży OK Services Travel zgłosiło w urzędzie marszałkowskim w Katowicach wniosek o niewypłacalność. Za granicą było wtedy około 750 turystów, którzy wyjechali na wakacje z tą firmą (m.in. w Bułgarii, Grecji i Chorwacji). Gwarancja ubezpieczeniowa biura wynosiła tylko 58 tysięcy złotych. Można było za nią wynająć najwyżej trzy autokary.