Coraz mniejsza liczba milionerów w Polsce, ogromne koszty utrzymania związków zawodowych oraz kłopoty z finansowaniem leczenia noworodków - między innymi o tym piszą w swoich poniedziałkowych wydaniach dzienniki. Na RMF24 publikujemy przegląd prasy!

Coraz trudniej jest zarobić milion złotych - donosi w swoim poniedziałkowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

Gazeta przedstawia statystki z których wynika, że w ubiegłym roku takich szczęśliwców było o prawie 300 mniej niż w 2011 r.

"13349 osób w całej Polsce wykazało w zeznaniach podatkowych za 2012 r. dochody liczone w milionach" - wynika z danych otrzymanych przez "DGP od izb skarbowych".

Dziennik przypomina również, że w rekordowym 2011 r. milionerów było aż 13616.

"Wówczas też zanotowano wzrost liczby krezusów aż o 1600 w porównaniu z 2010 r. Obecnie  na milion mieszkańców Polski statystycznie 490 jest milionerami, przed rokiem było ich prawie 500".

Powodem takiej sytuacji, jak twierdzi gazeta, jest kryzys gospodarczy, który spowodował skurczenie dochodów osób prowadzących jednoosobowe firmy,  mniejsze zarobki na etatach, oraz mniej inwestycji na giełdzie.

"Ile płacimy na związki?"

"Na zapowiedź wrześniowego strajku generalnego Platforma Obywatelska odpowie raportem ujawniającym ogromne koszty funkcjonowania związków zawodowych" - pisze z kolei poniedziałkowa "Gazeta Wyborcza". 

Jak podaje dziennik, raport ma pokazać, jaka jest siła i koszt utrzymania związków w mniejszych państwowych zakładach czy instytucjach, m.in. na uczelniach wyższych, w szkołach i wszelkich agencjach rządowych.

"Nad raportem pracuje Michał Jaros, poseł PO z Parlamentarnego Zespołu ds. Wolnego Rynku skupiającego ok. 50 posłów, głównie z Platformy. W tym tygodniu wyśle do ministerstw pytania" - informuje "Wyborcza".

"NFZ nie płaci za ratowanie noworodków"

"Lekarze nie wiedzą, jak dalej będzie z ratowaniem życia noworodków. NFZ nie chce szpitalom oddawać pieniędzy za tzw. nadwykonania" - alarmuje w poniedziałkowym wydaniu "Fakt".

Jak zaznacza dziennik wyjątek stanowią procedury ratujące życie. "Lekarze dowiadują się więc, że taką procedurą nie jest przetaczanie krwi noworodkom czy żywienie pozajelitowe"  - pisze gazeta.

"Szacuje się, że tylko w tym roku w kasie NFZ może zabraknąć miliarda złotych" - podaje "Fakt" i przedstawia wyliczenie, że mimo cięć kosztów, pieniądze znajdą się na nagrody dla urzędników.

"Tylko w ciągu 1,5 roku mazowiecki oddział NFZ wydał na nagrody dla swoich pracowników 3 mln złotych" - pisze tabloid.

(abs)