Premier Marek Belka nie widzi przeszkód, by sprawozdanie Zbigniewa Ziobry znalazło się w Monitorze Polskim. Raport posła PiS jest ostatecznym sprawozdaniem komisji śledczej badającej aferę Rywina.

Z prośbą o opublikowanie raportu zwrócił się marszałek Sejmu Józef Oleksy. Jeszcze w poniedziałek Oleksy mówił, że nie widzi "potrzeby i obowiązku" publikowania raportu. Wówczas politycy opozycji, w tym Roman Giertych oraz Jan Rokita, zapowiedzieli, że jeśli marszałek nie zmieni zdania, może zostać odwołany.

Dziś Oleksy podkreślił, że publikując raport, chce w ten sposób zamknąć tę żenującą sprawę i polityczne spory. Jego zdaniem, spór o publikację w Monitorze raportu Ziobry miał wymiar wyłącznie polityczny.

Zobacz również:

Przypomnijmy. W raporcie poseł PiS szczegółowo opisał, że tzw. grupa trzymająca władzę - b. premier Leszek Miller, b. wiceminister kultury Aleksandra Jakubowska, b. sekretarz KRRiT Włodzimierz Czarzasty i Lech Nikolski, b. szef gabinetu politycznego szefa rządu - stała za korupcyjną propozycją Rywina.

Raport stwierdza również, że przed Trybunałem Stanu powinni stanąć prezydent Aleksander Kwaśniewski, były premier Leszek Miller i były minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk. Chodzi o to, że mimo wiedzy o korupcyjnej propozycji złożonej przez Rywina nie zawiadomili organów ścigania o przestępstwie.