"Żyli z nim kiedyś ojciec i matka, mieli też kury i pieska - Łatka" - tak zaczyna się krótka, rymowana historia o Janie, co boi się psów. To bajka napisana specjalnie dla dzieci z kynofobią, która ma pomóc przezwyciężyć ich lęk.
Autorką bajki jest 30-letnia Joanna Łojewska. Pochodzi spod Szczecinka w Zachodniopomorskiem, studiuje dogoterapię. Jak mówi, psy towarzyszyły jej od zawsze. Do napisania bajki terapeutycznej zainspirował ją jej syn Adam, który co prawda nie cierpi na kynofobię, ale zawsze podobały mu się układane przez mamę rymowanki.
Bajka terapeutyczna to opowieść o Janie, którego od dzieciństwa prześladuje wspomnienie o psie, który złapał go zębami za rękę. Chłopiec nie wiedział, że Łatek obronił go przed ukrytą w sianie żmiją i zaczął bać się psów. Do czasu, gdy pies właśnie uratował go z opałów. Prosta, rymowana historia może sprawdzać się podczas dogoterapii, wtedy gdy pacjentem jest dziecko z kynofobią.
Wszystkie działania terapeutyczne muszą być zaplanowane i podzielone na etapy, dostosowane do potrzeb pacjenta. Napisana przeze mnie bajka może posłużyć jako narzędzie do odczulania osób z kynofobią i wywoływania u nich pozytywnego nastawienia do psów. Zaszczepiania im pozytywnej emocji przed doprowadzeniem do bezpośredniego kontaktu z psem - tłumaczy autorka.
Bajkę pani Joanny na razie pozytywnie ocenili znajomi i syn Adam. Dlatego autorka nie wyklucza, że powstaną kolejne części, a nawet seria opowieści, które byłyby pomocami w zajęciach z dogoterapii.
(ph)
