Tłumy poznaniaków witały jak przed 91 laty Ignacego Jana Paderewskiego. Inscenizacja przyjazdu polityka do Poznania rozpoczyna świętowanie rocznicy wybuchu powstania Wielkopolskiego - jedynego zwycięskiego zrywu niepodległościowego.

27 grudnia 1918 roku Paderewski - wybitny muzyk i polityk przyjechał do Poznania. Pierwotnie niewiele ówczesny premier do zgromadzonych na dworcu Wielkopolan powiedział. Ale od 15 lat, zawsze 27 grudnia o godz. 16, Paderewski wita zebranych. Od sześciu lat w te rolę wciela się Edmund Dudziński - jak podkreśla najważniejsze jest przywitać Poznaniaków i Wielkopolan, podkreślić na progu wagonu uprzemysłowienie regionu. Najważniejszą częścią powitania dla Dudzińskiego jest wykrzyczenie tego co pierwotnie Paderewski powiedział zebranym pod Hotelem Bazar - "Witaj nowa Rzeczpospolita". Te słowa 91 lat temu były iskrą zapalną, która wywołała powstanie. Dlatego pojawiają się w inscenizacji na dworcu.

Inscenizację przygotowuje Poznański Chór Nauczycielski im. Paderewskiego. Scenariusz 15 lat temu napisał prof. Łuczak. Odegranie wjazdu Paderewskiego stanowi nieoficjalną część uroczystości. Te rozpoczną się dopiero w niedzielę. Przed pomnikiem Powstańców Wielkopolskich odbędzie się apel poległych. Stamtąd zebrani przejdą do kościoła Farnego. Trasa przemarszu wiedzie szlakiem powstańczych pomników i miejsc walki.

O godz. 14:30 natomiast 100 aktorów wcieli się w powstańców i niemieckich żołnierzy. Odegrane zostanie zdobycie niemieckiego garnizonu. Potem aktorzy wspólnie z poznaniakami będą mogli posmakować powstańczej grochówki.

Pamięć ofiar powstania postanowili uczcić też kibice Lecha Poznań. Od godz. 11 pojawią się przy grobach powstańców w całym województwie.