Jeden z największych dostawców usług internetowych w Europie - koncern SFR - bezpowrotnie zniszczył kilkadziesiąt milionów e-maili wysłanych do jego francuskich klientów.
Koncern przeprasza i w sposób dosyć ogólnikowy tłumaczy, że chodziło o problem techniczny. W praktyce przez wiele godzin do skrzynek poczty elektronicznej milionów Francuzów przychodziły e-maile bez tekstu i załączonych plików - ale z informacja, że znajdował się w nich wirus „Exploit” (po polsku: „Wyczyn”). Specjaliści podejrzewają, że wirus ten dokonał właśnie nie lada „wyczynu” zarażając wszystkie serwery gigantycznej firmy. Organizacje konsumenckie żądają odszkodowań dla użytkowników i grożą procesem. Przerażony skalą problemu dostawca odpowiada, że poszkodowani klienci mogą po prostu poprosić… miliony nadawców o ponowne przesłanie im zniszczonych e-maili.
