Po prawie 3-miesięcznej przerwie w poznańskim sądzie wznowiony został proces oskarżonego o pedofilię byłego dyrektora i dyrygenta chóru Polskie Słowiki. Wojciechowi K. zarzuca się wykorzystywanie seksualne 3 nieletnich chórzystów. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Sąd zaplanował na dziś przesłuchanie 11 świadków. Wśród nich będzie dyr. Wydziału Kultury Urzędu Miasta w Poznaniu, który przekazywał dotacje na funkcjonowanie chóru.

To jeszcze jest przed sądem kilkudziesięciu co najmniej świadków. Może toczyć się miesiąc, dwa. Wszystko zależy od aktualnego stanu zdrowia oskarżonego, który przed każdą rozprawą będzie i jest badany - mówi prokurator Andrzej Jóźwiak.

Proces K. rozpoczął się w połowie stycznia, ale na początku lutego oskarżony trafił z aresztu do jednego z poznańskich szpitali. Po badaniach został przewieziony do kliniki neurochirurgicznej. 6 lutego Sąd Rejonowy w Poznaniu - ze względu na stan zdrowia Wojciecha K. - zawiesił proces i zdecydował również o zwolnieniu dyrygenta z aresztu.

Kilka dni później prasa doniosła, że K. jest nosicielem wirusa HIV, a oskarżony na własną prośbę wypisał się z kliniki i przeniósł do szpitala zakaźnego. Po doniesieniach prasowych na ten temat, sąd poprosił biegłych o kolejną opinię na temat stanu zdrowia K.

Na jej podstawie sąd postanowił ponownie zastosować areszt wobec dyrygenta - przeniesiono go do oddziału szpitalnego Aresztu Śledczego w Poznaniu.