2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat. To kara, jaką sąd w Jarocinie w Wielkopolsce wymierzył nauczycielowi, który posługiwał się sfałszowanym dyplomem ukończenia studiów.

50-letni Leszek B. wpadł, gdy dyrektorka szkoły w Witaszycach, gdzie uczył przyrody, zażądała oryginalnego dyplomu. Wcześniej mężczyzna pokazywał jedynie uwierzytelnione ksero dokumentu. Ukończył z nim dwa kierunki studiów podyplomowych. Otrzymał również awans na nauczyciela dyplomowanego.