Zamieszki na ulicach, powybijane szyby w sklepach, zniszczone samochody – areną takich wydarzeń były m.in. Rzym i Praga. Czy Europejskiemu Forum Gospodarczemu w Warszawie będą towarzyszyły podobne protesty? Antyglobaliści zapewniają, że nie.

Forum rozpoczyna się za 2 tygodnie w Warszawie. Wiadomo, że 29 kwietnia na ulicach miasta będzie protestować kilka tysięcy ludzi. Jeden z organizatorów demonstracji zapewnia jednak, że będzie ona jak najbardziej pokojowa i nie ma się czego obawiać: Nam nie zależy na tym, aby ta demonstracja przerodziła się w zamieszki. Mamy pokojowe zamiary i będziemy to powtarzali do końca tej akcji - mówi Arkadiusz Zajączkowski.

W te zapewnienia mało kto jednak wierzy – przyznaje zresztą sam organizator protestu. Dzwonią do nas ludzie z różnych firm i pytają się: jak wy będziecie niszczyli nasze sklepy? Ja po prostu nie wiem, co na to odpowiadać. Przecież to jest absurdalne.

By zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom szczytu, do strefy „zero” – hotele: Sofitel Victoria i Sheraton, Pałac Prezydencki, Sejm, Teatr Wielki i Łazienki - nikt poza gośćmi szczytu nie będzie miał wstępu. Nie ma jednak informacji co mają zrobić mieszkańcy, pracownicy czy uczniowie z biur i szkół, znajdujących się w tej strefie...