Opustoszało niebo nad Francją. Od dziś aż do poniedziałku strajkuje sześć związków zawodowych pilotów Air France. Największy francuski przewoźnik był zmuszony odwołać połowę połączeń europejskich i ponad jedną trzecią długodystansowych. Odwołano dwa loty Air France do Polski - jedno poranne i jedno popołudniowe połączenie.

Związki zawodowe pilotów zdecydowały się na strajk po tym, jak francuskie władze nie zgodziły się na 10-procentową podwyżkę płac. Piloci swoje finansowe żądania motywowali tym, że po kryzysie w lotnictwie po 11 września Air France, jako jedne z nielicznych linii lotniczych na świecie, przynosiły zyski.

Dyrekcja Air France oświadczyła, że przy obecnym kryzysie w branży lotniczej ich żądania są niemożliwe do spełnienia. Według ekspertów rozpoczynający się dziś strajk może popsuć dotychczasową dobrą sytuację przedsiębiorstwa. Posłuchaj relacji korespondenta RMF, Marka Gładysza:

Protest zapowiadano już od dawna, dlatego Air France miała czas, by powiadomić podróżnych o czekających ich kłopotach. Na głównym lotnisku Paryża jest niewielu koczujących pasażerów, ale za to telefoniczne linie informacyjne przeżywają prawdziwe oblężenie.

Piloci Air France na początku swojej kariery zarabiają około 5 tys. dolarów miesięcznie, podczas gdy pod koniec ich pensje sięgają już 17 tys. dol.

23:45