Przeciwnicy wojny, poza demonstracjami, imają się coraz bardziej oryginalnych sposobów zamanifestowania swojego oporu wobec działań zbrojnych w Iraku. Austriacki pacyfista wylądował dziś rano motolotnią na watykańskim Placu św. Piotra. Mężczyzna miał ze sobą transparent z hasłami antywojennymi.

Tuż przed 7. rano, policjantów patrolujących plac św. Piotra zaskoczył widok motolotni lądującej przed watykańską bazyliką. Na motolotniarza czekała na ziemi grupa przyjaciół, głośno go dopingujących i filmujących całe zajście.

Dokonując tego niezwykłego czynu, 26-letni Austriak chciał wyrazić swój sprzeciw wobec wojny w Iraku. Policja jednak błyskawicznie aresztowała zarówno motolotniarza, jak i jego przyjaciół. Po tym zdarzeniu jeszcze bardziej wzmogły się głosy krytykujące włoską policję za niewystarczającą ochronę Watykanu.

Całe zajście przypomina nieco lądowanie niemieckiego pilota na Placu Czerwonym w Moskwie w 1987 roku. Pomimo kontroli powietrznej udało mu się wywieść w pole radziecki radary i służby specjalne.

Foto: Archiwum RMF

12:10