Dwa ogromne batyskafy zanurzają się w oceanie. Po chwili z ciemności wyłania się wrak Titanica. Widać jego wnętrze. Zniszczony fortepian, głowa lalki, schody i sejf, w którym rzekomo miał być schowany brylant nazywany Sercem Oceanu. To pierwsze sceny znanego na całym świecie filmu Jamesa Camerona obsypanego Oscarami. Dokładnie 10 lat po premierze "Titanica" rosyjska jednostka "Akademik Mścisław Kiełdysz", która "zagrała" w filmie gościła w Szczecinie. Reporter RMF FM był na pokładzie obok wielkich batyskafów, które wykorzystał w swoim hicie reżyser.

Jest lipiec 2007 roku. Do stoczni Gryfia w Szczecinie przypływa rosyjska jednostka "Akademik Mścisław Kiełdysz". Ma przejść remont. Zaplanowano malowanie kadłuba, przegląd sterów i urządzeń nawigacyjnych. Panie Kapitanie, dziennikarz z Radia RMF do pana - melduje członek załogi przez radiotelefon. Słyszę odpowiedź: Proszę wprowadzić. Spoglądam do góry. Biały, ogromny okręt, który pamiętam z hollywoodzkiej produkcji robi ogromne wrażenie. To największy statek badawczy na świecie. Po trapie idziemy do góry. Już na pokładzie wita mnie kapitan Jurij Gorbacz, ubrany w dżinsy i sweter.

Wyprawa z Jamesem Cameronem była dla mnie najważniejszą w życiu - rzuca i zaprasza do wnętrza. Jednostką dowodził wówczas od kilkunastu lat. Był kapitanem jednostki również wtedy, kiedy ekipa Camerona kręciła Titanica. Kapitan Gorbacz przez kilkadziesiąt minut opowiadał mi o ludziach reżysera, z którymi podobno bardzo się zaprzyjaźnił. Czasem dzwonią do mnie - zapewnia. Moja załoga i ekipa Camerona w pewnym momencie stała się jednym wielkim teamem - podkreśla, a na potwierdzenie słów pokazuje liczne zdjęcia, które do dziś wiszą na statkowych korytarzach. W jego kabinie też jest mnóstwo fotografii i pamiątek z czasu pobytu ekipy filmowej na pokładzie okrętu.

To właśnie z rosyjskiego "Akademika Mścisława Kiełdysza" w finałowej scenie filmowa Rose wrzuca do wody naszyjnik z brylantem "Serce Oceanu- stwierdza Józef Kaczorowski ze stoczni Gryfia. Rozpiera go duma, że szczecińska stocznia otrzymała zlecenie na wyremontowanie statku. Na potrzeby filmu na jednostce wybudowano platformę, która była lądowiskiem dla helikopterów. Ale tak naprawdę żaden śmigłowiec tam nie lądował. Była to wyłącznie atrapa. Sędziwa Rose, która przylatuje śmigłowcem na statek, w rzeczywistości ląduje na innej jednostce. Wszystko dlatego, że helikopter jest zbyt ciężki by lądować na prawdziwym "Kiełdyszu".

Pływające laboratorium

"Akademik Mścisław Kiełdysz" to jednostka naukowo-badawcza. Zbudowano ją w 1981 roku w Finlandii. Należy do rosyjskiej Akademii Nauk Instytutu Oceanologii. Załoga tego niezwykłego statku liczy około 130 osób. To marynarze, naukowcy i płetwonurkowie obsługujący batyskafy. Portem macierzystym długiego na 122 metry okrętu jest Kaliningrad.

Na pokładzie "Kiełdysza" znajdują się dwa batyskafy MIR 1 i MIR, 2 z których filmowano wrak transatlantyku. Batyskafy mogą zostać opuszczone głębokość 6 tysięcy metrów. Sam James Cameron kilkukrotnie schodził za ich pomocą na dno oceanu, przygotowując się do kręcenia scen do Titanica.

"Akademik Mścisław Kiełdysz" brał udział w wielu wyprawach naukowo-badawczych, udokumentowanych przez naukowców na taśmie filmowej. Podobnie jak z wyprawy do Titanica, nakręcono filmy z ekspedycji do zatopionych rosyjskich okrętów: "Komsomolsk" i "Kursk".

Czarter statku jest kosztowny. Za dobę trzeba zapłacić od 25 do 35 tysięcy dolarów. Folder reklamowy jednostki zawiera właśnie zdjęcia z Titanica. Nie ma chyba nikogo na świecie, kto nie słyszał o tragedii wycieczkowca i o filmie Camerona - mówi kapitan, który na pamiątkę wręcza mi folder. Cóż, oferta kusząca. Ale ta cena...

Pięć lat później...

Szczecińska Stocznia Remontowa "Gryfia" wciąż pracuje. Nie podzieliła losu wielu podobnych zakładów, choćby Stoczni Szczecińskiej Nowa, która jest obecnie w stanie likwidacji. "Akademik Mścisław Kiełdysz" nie miał przez ostatnie lata żadnego epizodu filmowego, nadal jednak kontynuuje działalność badawczą. W 2010 uczestniczył w eksploracji położonego na Morzu Barentsa złoża gazu Sztokman - największego podwodnego zbiornika gazu na świecie.