16 Polaków pojedzie w tym roku w peletonie Tour de Pologne. Wydaje się, że dawno biało-czerwoni nie stanowili aż tak mocnej grupy. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, kilku z nich powinno ukończyć wyścig w czołowej dziesiątce.

Oczywiście faworytem numer jeden jest Michał Kwiatkowski (Etixx Quick-Step). W jego przypadku miejsce poza czołową piątką będzie już odebrane jako porażka, a tak naprawdę część kibiców będzie niezadowolona z każdego miejsca oprócz pierwszego. Pomagać na trasie ma mu między innymi inny uczestnik tegorocznego Tour de France - Michał Gołaś. Wysoką lokatę powinien po raz kolejny zająć na wyścigu Przemysław Niemiec, który będzie liderem drużyny Lampre-Merida. Dyrektor sportowy ekipy Simone Pedrazzini zaznacza jednak, że Niemiec wraca do ścigania po wielu tygodniach treningów i jego forma to trochę niewiadoma. Celem Polaka pozostaje jednak wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej.

O czołową dziesiątkę powinien bić się także Maciej Paterski z CCC Polkowice. W tym sezonie odniósł jedno bardzo ważne zwycięstwo etapowe - na wyścigu Dookoła Kraju Basków. Na Giro d’Italia brakowało mu sił, ale teraz powinien być silny. Możliwe, że to właśnie na niego postawi dyrektor zespołu Piotr Wadecki. W górach na pewno będzie chciał się pokazać Marek Rutkiewicz. Od lat walczy o wysokie lokaty na Tour de Pologne. Tatry zna doskonale. Mógłby zaatakować na przykład na etapie z metą w Bukowinie Tatrzańskiej. Trzecim Polakiem w ekipie z Polkowic będzie Bartłomiej Matysiak. Po kontuzji z początku sezonu nie ma już śladu. Matysiak może powalczyć o koszulkę najaktywniejszego kolarza wyścigu - to specjalista od ucieczek i z pewnością w tym roku też będzie próbował.

W reprezentacji Polski liderem powinien być Tomasz Marczyński, który z pewnością chce pokazać, że stać go na walkę w wyścigach najwyższej rangi. Pomagać będzie mu między innymi Paweł Bernas - młodym kolarzem interesują się ekipy World Touru. Możliwe, że niebawem trafi na kolarskie salony. Nie wolno zapominać o Pawle Poljańskim z Tinkoff-Saxo. Młody zawodnik potrafi jeździć po górach. Udowodnił to ostatnio w wyścigu Dookoła Austrii, w którym zajął 9. miejsce. Na czasówce groźny będzie z kolei jego kolega z grupy Maciej Bodnar, który wraca do formy po kontuzji obojczyka.

W ostatnich latach polskich sukcesów na wyścigu systematycznie przybywa. Przed rokiem wygrał przecież Rafał Majka ( w 2013 roku był 4.). W 2012 roku drugi był Michał Kwiatkowski. Wysokie miejsca zajmowali też Przemysław Niemiec (5. w 2014 roku) i Bartosz Huzarski (7. w 2011). Od kilku lat Polak zostaje też najlepszym góralem wyścigu. Udało się to Michałowi Gołasiowi (2011), Tomaszowi Marczyńskiego (2012,2013) i Maciejowi Paterskiemu (2014). Koszulkę najaktywniejszego kolarza do mety dowieźli Huzarski (2013) i Adrian Kurek (2011). Cały czas czekamy też na polskie etapowe zwycięstwa. Przed rokiem dwa razy triumfował Majka, ale poprzednie takie triumfy to rok 2004. Wtedy etapy wygrali Marcin Sapa i Marek Rutkiewicz.

Polacy w 72. Tour de Pologne:

Reprezentacja Polski: Tomasz Marczyński, Marcin Białobłocki, Paweł Bernas, Dariusz Batek, Paweł Franczak, Kamil Gradek, Adam Stachowiak, Kamil Zieliński

CCC Sprandi Polkowice: Maciej Paterski, Marek Rutkiewicz, Bartłomiej Matysiak

Etixx Quick-Step: Michał Kwiatkowski, Michał Gołaś

Tinkoff-Saxo: Paweł Poljański, Maciej Bodnar

Lampre-Merida: Przemysław Niemiec