Wczorajszy pojedynek Barcelony z Victorią Pilzno był dwusetnym meczem Joseba Guardioli w roli trenera "Dumy Katalonii". Leo Messi zdobył w nim dwusetną bramkę w barwach klubu i od razu dołożył dwie kolejne.

Kiedy Messi nie potrafił strzelić karnego w meczu z Sevillą, odezwały się głosy o spadku formy argentyńskiej gwiazdy. Ten pogroził jednak palcem wszystkim komentatorom, zdobywając w dwóch meczach dwa hat-tricki. Najpierw wbił trzy gole Mallorce, a teraz Victorii Pilzno.

Messi jest drugim w historii klubu z Katalonii piłkarzem, który osiągnął granicę 200 goli. W klasyfikacji wszech czasów prowadzi Cesar Rodriguez z dorobkiem 235 trafień, ale jego wynik jest już poważnie zagrożony.

Klubowy rekord poprawił za to Victor Valdes. Golkiper Barcelony jest niepokonany od 877 minut. Poprawił blisko 40-letni wynik Miguela Reiny - ojca Pepe Reiny, obecnie bramkarza Liverpoolu.

Ze swojego jubileuszu cieszył się zapewne Pep Guardiola, który po raz dwusetny poprowadził Barcelonę w oficjalnym meczu. A wszystko zaczęło się od meczu z Wisłą Kraków na Camp Nou, wygranego przez "Dumę Katalonii" 4:0.