Ruszyła sprzedaż biletów na mistrzostwa Europy koszykarek, które od 18 czerwca będą rozgrywane w Bydgoszczy, Katowicach i Łodzi. Wejściówki można nabyć przez internet lub w 420 punktach stacjonarnych. Najtańsze kosztują 15 złotych.

Polski Związek Koszykówki rozpoczął także rekrutację wolontariuszy. Potrzebujemy ich prawie 400. Nie stawiamy kandydatom wygórowanych wymagań. Najważniejsze to oczywiście dyspozycyjność w trakcie turnieju, wskazana jest znajomość języka angielska, a mile widziana któregoś z krajów biorących udział- powiedział koordynator wolontariatu ME Łukasz Janczar.

Prezes PZKosz. Grzegorz Bachański jest przekonany, że pod względem organizacyjnym, mimo trudnych negocjacji z władzami miast-gospodarzy, mistrzostwa będą sukcesem, a hale - przynajmniej na meczach Polek - nie będą świeciły pustkami. Bachański przyznał także, że związek na organizacji imprezy raczej nie zarobi.

Niezwykle trudno jest wypracować zysk z turnieju kobiet. Myślę jednak, że nie jest to istota działalności związku. Celem jest propagowanie koszykówki, dlatego uznaliśmy, że mimo niekorzystnego rachunku ekonomicznego warto te mistrzostwa zrobić- podkreślił.

Jeśli chodzi o występ Polek, prezes jest optymistą. Plan minimum to piąta pozycja. Pierwsza piątka zapewni sobie wyjazd na igrzyska, stąd takie założenie. Myślę, że dziewczyny stać nawet na lepszy wynik. Brak Agnieszki Bibrzyckiej czy Magdaleny Leciejewskiej, to oczywiście spore osłabienie, ale z podobnymi problemami zmaga się wiele drużyn. Dziewczyny są po pierwszym zgrupowaniu w Cetniewie i, z tego co wiem, humory im dopisują - zaznaczył Bachański.

Przed dwoma laty w Łotwie Polki zostały sklasyfikowane na 11. miejscu. Tytuł zdobyły Francuzki.