Stowarzyszenie Narodowych Komitetów Olimpijskich Afryki (ANOCA) opowiedziało się za startem sportowców z Rosji i Białorusi w igrzyskach olimpijskich i paraolimpijskich Paryż 2024. Ze względu na agresję przeciwko Ukrainę wykluczenia z zawodów Rosji i Ukrainy domaga sie ponad 30 krajów, w tym Polska .

Członkowie Komitetu Wykonawczego ANOCA jednogłośnie opowiedzieli się za przyjęciem tej propozycji na 59. Zwyczajnej Sesji w Nawakszut w Mauretanii.

Przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) Thomas Bach niedawno zakomunikował, że jego zdaniem nadszedł czas, aby rozważyć ponowne przyjęcie rosyjskich i białoruskich sportowców do międzynarodowego sportu pod neutralną flagą. Prezes ANOCA Algierczyk Mustapha Berraf powiedział, że organizacja uważa, iż "polityka nie może wywierać nacisku na sport".

Pod koniec stycznia Olimpijska Rada Azji (OCA) zaproponowała Rosjanom i Białorusinom udział w zawodach rozgrywanych na tym kontynencie, a mogących obejmować również kwalifikacje olimpijskie.

Stanowisko MKOl spotkało się ze zdecydowanym sprzeciwem ze strony Ukrainy, której minister sportu Wadym Hutcajt powiedział, że takie posunięcie jest "nie do przyjęcia" i wezwał do bojkotu, jeśli Rosjanie i Białorusini zostaną dopuszczeni do rywalizacji.

W liście z lutego ponad 30 krajów, w tym Kanada, Francja, Wielka Brytania, Polska i Stany Zjednoczone, wyraziło zaniepokojenie neutralnością sportowców, zwłaszcza biorąc pod uwagę "silne powiązania między rosyjskimi sportowcami a rosyjskim wojskiem".

W liście zwrócono się do MKOl o "wyjaśnienia" w sprawie neutralności wymaganej od rosyjskich i białoruskich sportowców na igrzyskach olimpijskich.

Igrzyska Paryż 2024 mają się odbyć od 26 lipca do 11 sierpnia. Weźmie w nich udział ponad 10 tys. sportowców.