Strażacy nadal przelewają wodą budynek w Warszawie, w którym niegdyś mieściła się restauracja Karczma Rzym. Ze względu na drewnianą konstrukcję, która stwarzała zagrożenie dla strażaków, na miejsce wysłano specjalną grupę asekuracyjną - wynika z informacji przekazanych przez kpt. Szymona Kisielińskiego z warszawskiej PSP.

Od kilku godzin trwa akcja przy ul. Podskarbińskiej na Pradze Południe, gdzie zapalił się niezamieszkały budynek, w którym niegdyś mieściła się restauracja Karczma Rzym. Jak poinformował kpt. Szymon Kisieliński z warszawskiej PSP, pożar - ze względu na konstrukcję budynku - był trudny do opanowania. Obecnie strażacy prowadzą prace rozbiórkowe i przelewają pogorzelisko wodą.

Budynek jest specyficzny, o drewnianej konstrukcji, dlatego działania muszą być prowadzone w sposób jak najbardziej bezpieczny. Nie byliśmy w stanie przewidzieć, jak zachowa się konstrukcja - powiedział kpt. Szymon Kisieliński z warszawskiej PSP. Dodał, że nie można było wykluczyć zawalenia się budynku lub oberwania podłóg z wyższych kondygnacji. Dogaszanie budynku - jak mówił - dodatkowo utrudniało przechodzenie pożaru z otwartego w ukryty.

Z uwagi na niebezpieczeństwo dla strażaków gaszących pożar na miejsce wysłana została specjalna grupa asekuracyjna RIT (rescue intervention team). Jak powiedział Kisieliński, grupa powstała po to, by nieść pomoc innym strażakom.

Oni są w odwodzie, czyli oczekują na zgłoszenie, na informacje, ewentualnie na zapotrzebowanie, czyli jeśli zdarzyłaby się sytuacja, że ratownicy zostaliby przygnieceni, wtedy ci ratownicy w pierwszej kolejności wchodzą do budynku, żeby ich ratować - zaznaczył. Strażacy grup asekuracyjnych brali już udział we wcześniejszych pożarach w stolicy oczekując na ewentualne wejście.

Zgodnie z rozporządzeniem ministra SWiA w sprawie szczegółowych warunków bezpieczeństwa i higieny służby strażaków PSP, kierujący działaniem ratowniczym jest zobowiązany do wyznaczenia tzw. roty asekuracyjnej w przypadku, gdy w akcji biorą udział osoby pracujące w aparatach ochrony układu oddechowego.

Rota ma za zadanie zapewnienia bezpieczeństwa ratownikom pracującym na terenie akcji. W przypadku, gdyby strażak potrzebował pomocy, rota ratownicza jest odpowiedzialna za przeprowadzenie ewakuacji zagrożonego ratownika ze strefy niebezpiecznej.

W Warszawie zostały wyznaczone dwie jednostki ratowniczo-gaśnicze przewidziane do zapewnienia zastępu asekurującego złożonego z sześciu ratowników do zabezpieczenia strażaków działających na miejscu zdarzenia. Na lewobrzeżnej części Warszawy jest to JRG nr 9, a na prawobrzeżnej jest - JRG nr 5. Jednostki te posiadają specjalistyczny sprzęt przewidziany do ratowania strażaków przez strażaków, a obsada zmianowa przechodzi serię szkoleń.

Każdy strażak wchodzący w skład zastępu asekurującego jest ubrany w aparat ochrony układu oddechowego. Pozwala to na natychmiastowe wysłanie do działania dwóch zespołów asekurujących. Kierowca jest odpowiedzialny za monitorowanie czasu pracy w aparatach tlenowych. Zadaniem zespołu jest przeprowadzenie bezpiecznej ewakuacji poszkodowanego strażaka. Grupa ma do dyspozycji m.in. podręczny sprzęt burzący, piłę do betonu i stali oraz pilarkę do drewna i drabiny przenośne.

Zarząd Transportu Miejskiego poinformował o utrudnieniach w kursowaniu linii 173 i 311. "W wyniku zdarzenia i zablokowanego przejazdu w rejonie ul. Podskarbińskiej autobusy linii 173 i 311 skierowane zostały na trasy objazdowe. Linia 173 w kierunku Dw. Wschodni (Lubelska): Dwernickiego/Podskarbińska, Dwernickiego, Stanisławowska. Linia 311 w kierunku Kamionek: Podskarbińska/Stanisławowska, Stanisławowska, Terespolska, Mińska, Podskarbińska" - informuje ZTM.