1 listopada w Katarze zostanie zniesiony wymóg posiadania przez podróżujących do tego kraju negatywnego testu na Covid-19. Maseczki trzeba będzie nosić tylko w placówkach służby zdrowia.

Mistrzostwa świata, które potrwają do 18 grudnia, będą pierwszym od początku pandemii w 2020 roku tak wielkim wydarzeniem sportowym otwartym bez ograniczeń dla publiczności.

Organizatorzy spodziewają się, że na turniej w Katarze przybędzie ok. 1,2 miliona osób.

Jak podało tamtejsze ministerstwo zdrowia, od 1 listopada nie będą już obowiązkowe testy na Covid-19 przed wjazdem do Kataru. Ministerstwo zrezygnowało również z wymogu, aby dorosłe osoby pokazywały swój status dotyczący Covid-19 w rządowej aplikacji (o nazwie "Ehteraz") przed wejściem na stadiony lub inne miejsca, takie jak sklepy i restauracje. Ponadto noszenie maseczek będzie wymagane tylko w placówkach służby zdrowia.

Miesiąc temu organizatorzy ogłosili, że kibice chcący pojechać do Kataru na mistrzostwa świata muszą przedstawić na lotnisku lub przejściach granicznych dowód negatywnego testu na Covid-19, niezależnie od statusu szczepień. W przypadku testów PCR - miały być wykonane najpóźniej do 48 godzin przed wylotem, a testów antygenowych - do 24 godzin. Decyzje jednak została zmieniona w związku z "ciągłym spadkiem liczby przypadków koronawirusa na całym świecie i w Katarze", a także wdrażania w tym kraju narodowego programu szczepień przeciwko Covid-19.

Reprezentacja Polski zagra w grupie C mundialu kolejno: 22 listopada z Meksykiem, cztery dni później z Arabią Saudyjską i 30 listopada z Argentyną.